Okręty z najpiękniejszą poezją
często wypływają
z portów
ludzkich łez.
eugmar.
sobota, 7 września 2013
pimpek przyniósł dziś upolowaną przez siebie ryjóweczkę i położył nam na łóżku,szkoda zwierządka,ale niestety atawizm w kotach wciąż walczy z udomowieniem i narazie wygrywa...